Nice – Bonifacio.
Po naszych pierwszych wakacjach na Korsyce w składzie dwuosobowym (Corsica Trip I), moim solowym przejściu szlaku GR 20, kolejnym wyjeździe tym razem Solo + Trio, przyszedł czas na korsykańskie wakacje w kwartecie – cały czas na polach namiotowych ze śpiworami, materacami i oczywiście pod namiotem.
Après nos premiers vacances en Corse à deux (Corsica Trip I), ensuite mon périple le long du GR 20 en solo et notre voyage à trois l’année suivante Solo + Trio, le temps est venu de faire un voyage itinérant sur l’Ile de Beauté à quatre – le camping, les matelas, les sac de couchage et une tente (plus spacieuse cette fois-ci).
Założenia mieliśmy optymistyczne, podczas trzech tygodni pobytu na Wyspie Piękna chcieliśmy zmieniać miejsca noclegowe co trzy dni. Udało nam to się przez pierwsze dwa tygodnie. Na ostatni etap – tygodniowy – wybraliśmy nocleg na polu namiotowym w pobliżu Bastii.
Nous étions optimistes en planifiant notre parcours, nous voulions changer les campings tous les trois jours. Le projet réussi pendant les deux premières semaines – pour la dernière, troisième semaine nous nous sommes arrêtés sur un camping près de Bastia.
Oprócz pierwszych trzech nocy, podczas których przeszły nad naszym namiotem burze, pogoda dopisywała. Można wręcz powiedzieć, że niektóre dni były zbyt upalne i jedynym schronieniem były morze i oddalone od wybrzeży, zacienione lasy.
La météo était au rendez-vous à part les trois premières nuits où nous avons eu droit aux averses et à un orage. On peut dire que le reste du temps la chaleur était bien présente et fréquemment insupportable. Il nous fallait souvent se réfugier soit dans la mer soit dans les forêts ombragées plus loin des plages.
Zapraszam na kilka następnych wpisów opisujących nasze piesze wędrówki na korsykańskich szlakach i chodnikach. Pierwszy cel – Bonifacio.
Voici dans les prochains articles les photos et les randonnées de notre voyage – Corsica Trip III.