GR54 Le Bourg d’Oisans – Plateau d’Emparis.

Kontynuując wędrówki po francuskich szlakach Grande Randonnée, wybór w sezonie letnim 2018 padł na szlak Grand Tour des Ecrins GR54. Jest to szlak wokół masywu górskiego Les Ecrins, na jego przejście trzeba przeznaczyć 10-14 dni. Szczyty należące do tego masywu to m.in. Barre des Écrins (4 101 m), La Meije (3 983 m), Mont Pelvoux (3 946 m).

Gdy dwa lata temu po zakończeniu Tour du Mont-Blanc czytałem opisy dotyczące tego szlaku, dowiedziałem się, że należy on do trylogii alpejskich pieszych szlaków we Francji, razem w GR54 i GR55 – La Vanoise. Wybór więc był naturalny, aby dwa lata po Tour du Mont-Blanc wybrać się w stronę masywu Les Ecrins.

Skład grupy był taki sam, jak dwa lata temu – dwóch wędrowców z namiotami i śpiworami spragnionych kilku dni wśród górskich pejzaży. Przeznaczyliśmy 10 dni na przejście całego szlaku, mając po cichu nadzieję, że pogoda będzie nam sprzyjała.

Zaczynamy nasz pierwszy dzień w miasteczku Le Bourg d’Oisans (720 m) wczesnym rankiem a kończymy na Plateau d’Emparis (2190 m) w pobliżu przełęczy Souchet (2365 m) przed zachodem słońca. Pierwszego dnia przejdziemy 33,5 km, z łącznym dodatnim przewyższeniem 2605 m i ujemnym  1110 m.

Pierwsza część etapu to strome podejście z miasteczka Le Bourg d’Oisans przez las Maronne do Le Châtelard, Maronne i Le Rosay (trzy małe osady z kilkoma domami i kapliczkami). To na początku tego podejścia przechodzimy przy pomocy lin w pobliżu wodospadu Sarenne. Dochodząc do Le Rosay znajdujemy sie na wysokości 1500 metrów – w krótkim czasie wznieśliśmy się o 800 metrów. Następnie zmniejszamy poziom o około 50 metrów i idziemy wzdłuż potoku Sarenne stopniowo zdobywając wysokość aż do przełęczy Sarenne (1999 m). Po drodze zatrzymujemy się na przerwę przy potoku i małym moście, w pobliżu szczytu la Croix de Cassini (2373 m).

W drodze na przełęcz Sarenne będą nas wymijać kolarze oraz grupa niespełna dziesięciu samochodów Citroën 2CV – legendy francuskiej marki. Z przełęczy podziwiamy widoki w stronę południa, przygladając się również trzema miasteczkom, przez które prowadzi nasz szlak – Clavans le Haut, Clavans le Bas i Besse. W tym drugim miasteczku zatrzymamy się na posiłek, w tym trzecim na kilka swieżych owoców. Tam też zaciągniemy kilka informacji dotyczących czasu dojścia do Plateau d’Emparis – wg tabliczki zajmuje to 3 godziny i 45 minut, od dwóch Pań zamieszkujących w Besse dowiemy się, że dojście to około 2 – 2 i pół godziny… Komu wierzyć ?

Wychodząc z Besse mijamy pole namiotowe Le Gay i rozpoczynamy kolejne tego dnia podejście w pełnym, popołudniowym skwarze. To podejście z 1500 na 2 249 metrów (przełęcz Nazié i przełęcz St-Georges) będzie nas kosztowało sporo potu. Ale dochodzimy… równym krokiem z kilkoma przerwami.

Czas powoli szukać miejsca noclegowego. Znajdujemy takowe przed przełęczą Souchet, w pobliżu strumyka. Rozbijamy namioty, szykujemy kolacje i nie zwlekamy długo przed wsunięciem się do śpiworów.

Wśród charakterystycznych miejsc warto wymienić – wodospad Sarenne tuż na początku szlaku, rzymski most na rzece Sarenne, przełęcz Sarenne (1999 m), z której mamy piękny widok na znajdujące się poniżej miasteczka (Clavans le Haut, Clavans le Bas, Besse) oraz na północną część masywu Ecrins (szczyt La Meije i Le Rateau). Widoczna jest również ogromna łąka – Plateau d’Emparis. Oprócz przełęczy Sarenne, przejdziemy również przez przełęcz Nazié (1902 m) i przełęcz St-Georges (2249 m).

 

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s