GR20 – Epilog (Porto-Vecchio).
Po przebudzeniu, poranna toaleta, prysznic, pakowanie rzeczy i namiotu. Następnie czekam na śniadanie zaplanowane na 8.30.
Więcej zdjęć z Porto-Vecchio znajduje się we wpisie z zeszłorocznej wyprawy – tutaj.
Wracam na pole namiotowe, wcześniej robię zakupy w centrum miasta. Wieczór upłynie na wspólnym posiłku z parą Kanadyjczyków i parą Francuzów – współtowarzyszy ostatnich etapów szlaku GR20, z którymi spotkałem się na polu namiotowym.