GR54 Pré de la Chaumette – Villar-Loubière.
Wstajemy wczesnym porankiem i ruszamy w drogę w stronę schroniska Vallonpierre. Aby do niego dojść musimy przejść przez trzy przełęcze – Vallette (2668 m), Gouiran (2597 m) i Vallonpierre (2607 m). Będzie to od nas wymagało sporo wysiłku, ale zarówno widoki jak i satysfakcja na końcu etapu wszystko wynagrodzą.
Ze schroniska schodzimy wzdłuż potoku Séveraisse i dochodzimy do schroniska le Casset, gdzie zatrzymujemy się na suszenie namiotów i krótki odpoczynek. Następnie obieramy kierunek La Chapelle-en-Valgaudémar. Tam spróbujemy znaleźć coś do jedzenia. Niestety jesteśmy tuż przed sezonem i bary oraz restauracje są jeszcze nieczynne a sklepy w związku z wieczorną porą już zamknięte. Kontynuujemy szlak i zastanawiamy się czy chcemy już zatrzymać się na polu namiotowym; jedno z nich znajduje się w pobliżu, w le Chaussendent. Udaje nam się znaleźć czynną pizzerię i zatrzymujemy się na dobry posiłek. Obsługiwani jesteśmy przez sympatyczną parę gospodarzy, z którymi dzielimy się przebiegiem naszego szlaku oraz faktem, że idziemy od rana i że mamy za sobą spory odcinek. Zostaje nam jeszcze do przejścia cztery kilometry – do pola namiotowego w Villar Loubière. Żartujemy, że jeśli nie starczy nam sił, to położymy się z plecakami przy drodze i zaśniemy w polu… Mówimy sobie do widzenia, dziękujemy za gościnę i ruszamy po ulicy w stronę pola namiotowego.
Po dwóch, trzech minutach podjeżdża do nas samochód i się zatrzymuje. Okazuje się, że jest to właściciel pizzerii; proponuje nam podwiezienie…No cóż, nie wypada odmówić. W taki oto sposób wcześniej niż przewidzieliśmy dochodzimy (dojeżdżamy) do pola namiotowego les Gravières w Villar-Loubière.
Tego dnia przeszliśmy 29,7 km (- 4km), z łącznym przewyższeniem dodatnim 1408 m i ujemnym 2185 m.